Autor |
Wiadomość |
Uczta Flakona
|
Wysłany:
Śro 18:07, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
ja bym sie zastanowil co nam daje, zastanawianie sie czym jest smiech
ale ze to smisnie wyglada, wiec sie niezastanowie.
W kazdym razie smiech ma wiele twarzy
-skonczenie wiele, tzn. tyle ile jest ludzi na swiecie, majacych twarze.
-nieskonczenie wiele, tzn tyle, ile gęb na swiecie wymysli do niego interpretacje |
|
|
Patka
|
Wysłany:
Wto 19:59, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
a co nam te frekwencje zapewni? |
|
|
Teletubis
|
Wysłany:
Wto 19:47, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
Patka napisał: |
to był właśnie tekst jakiegoś antropologa ale nie mam linka.....no ale tak czy tak smeich urozmaica i podobno przedłuża życie śmiejmy sie wiec jak najczesciej |
no to frekwencje na forum mamy zapewnioną |
|
|
Patka
|
Wysłany:
Wto 19:37, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
to był właśnie tekst jakiegoś antropologa ale nie mam linka.....no ale tak czy tak smeich urozmaica i podobno przedłuża życie śmiejmy sie wiec jak najczesciej |
|
|
nastazja
|
Wysłany:
Wto 12:30, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
szkoda, że nie podałaś linku do tego artykułu.
śmiech jest typowo ludzką cechą (mój pies ma wprawdzie wyraz pyska, jakby się śmiał, ale zwijającego się ze śmiechu jeszcze go nie widziałam:)). według antropologów śmiech rzeczywiście powstał jako reakcja na zagrożenie. ale od tego czasu minęło chyba trochę czasu, więc zapewne zyskał jakieś znaczenie w kulturze oprócz tego;)
chociaż zauważcie, że tzw. nerwowy chichot pojawia się w sytuacjach, w których czujemy się niepewnie, a nie chcemy dać tego odczuć "przeciwnikowi".
jak ważny jest śmiech, świadczą kliniki, w których leczy się śmiechem. no i w Imieniu róży podejście do problemu: smiech a zbawienie nakręcało całą akcję |
|
|
Patka
|
Wysłany:
Czw 20:54, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
to nie było wyrwane z kontekstu.......ale naukowiec tez chyba nie był poważny może on się smieje jak ma stresa i to całe jego badania |
|
|
Teletubis
|
Wysłany:
Czw 15:29, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
Myśle, że przeczytałas coś wyrwane z kontekstu... żaden powazny naukowiec nie napisałby takiej bzdury... wystarczy spojrzeć KIEDY się smiejemy:) |
|
|
Patka
|
Wysłany:
Czw 8:47, 01 Cze 2006 Temat postu: czym jest śmiech? |
|
czytałam ostatnio w jakiejs naukowej gazetce że śmiech jest niczym innym jak tylko ulgowym odreagowaniem sytuacji która nas stresowała a która okazała sie niegroźna. gdy zdajemy sobie sprawę że to nie było nic strasznego smiejemy się...nie do końca podoba mi się to definicja, myślałam że smeich to coś więcej... osobiście uwielbiam się smiać a przecież nie chodzę cały czas zestresowana |
|
|