Autor Wiadomość
Patka
PostWysłany: Pią 17:45, 01 Gru 2006   Temat postu:

heh, teraz ogolnie ciezko z praca....ale ja tez zamierzam laczyc filozofie z czyms bardziej specjalizacyjnym,chyba z komunikacja spoleczna....trzeba jednak choc troche myslec ekonomicznie
Zło
PostWysłany: Śro 12:38, 29 Lis 2006   Temat postu:

Zgadzam się, że wykształcenie tzw. ścisłe jakieś tam techniczne czy informatyczne (choć nie wiem czy to nie to samo) jest bardziej przydatne ekonomicznie, ale wydaje mi się że nic by się nie stało jakby połączyć to co dobre w wykształceniu ogólnym, humanistycznym i kierunkowym ścisłym. Ja sam staram się to łączyć i nic nie stoi by być humanistą z wykształceniem kierunkowym np. informatycznym.

Wydaje mi się jednak że obecnie to się na nic nie stawia w Polsce ani na takie ani na takie wykształcenie i to jest problem...
mordent
PostWysłany: Wto 19:43, 28 Lis 2006   Temat postu:

z jednej strony zgadzam sie z przedwojennym sposobem edukacji (humanizm), z drugiej strony takie malenstwa, jak Isle of the Man, malusienkie panstwa Europy (Liechtenstein, Luksemburg) postawily na krzem i sa zadowolone... a raczej przy obrobce krzemu na procesory nie spiewa sie peanow z XVII wieku ani nie filozofuje...
P.S. Juz widze wasze "ataki" na moj post.... bedzie ciekawie, hihi Very Happy
Teletubis
PostWysłany: Wto 13:19, 28 Lis 2006   Temat postu:

to nie jest argument... czemu nie ma w takim razie matury z WFu albo z degustacji napojów alkocholowych?
Patka
PostWysłany: Pon 20:19, 27 Lis 2006   Temat postu:

to prawda,nie wiadomo jaka by byla taka matura....:/ moze lepiej ze na razie jej nie ma? ale przydalaby sie taka na wysokim poziomie jak np. historia sztuki bo fakt ze jej nie ma jest wg mnie lekka ignorancja ludzi o filozoficznych zainteresowaniach
Zło
PostWysłany: Nie 20:55, 26 Lis 2006   Temat postu:

troche stary temat, ale wydaje mi się ciągle aktualny.
Uważam , że filzofia na maturze to byłby fajny pomysł, gdyby ktoś miał pomysł na to jak ma to wyglądać. Szczerze powiem, że choć obecnie wprowadza się do szkół filzofię i to na na prawdę wysokim poziomie to jeszcze (co bardzo popieram), to jeszcze trzeba pamiętać, że Ci młodzi filzofowie nie mają gdzie sprawdzić swoich umiejętności. Olimpiada filolzoficzna to dno, gdzie tematy są trudne, i to zdecydowanie za trudne na młodzież licealną, a inne (albo i te trudne) są sformułowane bezsensu. Gdzie więc uczniowie mają się sprawdzić przed maturą?
Dodatkowo jak już przyjdzie do matury to będą ją ukłądać prawdopodobnie ludzie na tym samym poziomie co ci od olimpiady a wtedy bym się dwa razy zastanowił czy pisać maturkę z tego przedmiotu...
Teletubis
PostWysłany: Sob 22:47, 22 Lip 2006   Temat postu:

moritura napisał:
Zdecydowanie preferuję podział na nauki humanistyczne i przyrodnicze. Odgraniczanie nauk "ścisłych" sugeruje, jakoby np. filozofia była nauką mało "ścisłą", jeśli rozumiecie, o co mi biega.


nie rozumiem, brakuje precyzjnych terminów Wink
Filozofię można uprawiać na wzór nauk 'scisłych' tj empirycznych, tak uprawa się fil. przyrody czy jezyka lub na sposób 'nieścisły' oderwany od rzeczywistości, jak czynili to niektórzy metafizycy....

dla mnie słowo ścisły jest synonimem ściśnialny:P (pozwalający zmniejszyc swoją objetość) a podejrzewam, że nie o to Ci chodzi:)

precyzacja pojeć to podstawa na filozofii:)
moritura
PostWysłany: Sob 15:08, 22 Lip 2006   Temat postu:

Zdecydowanie preferuję podział na nauki humanistyczne i przyrodnicze. Odgraniczanie nauk "ścisłych" sugeruje, jakoby np. filozofia była nauką mało "ścisłą", jeśli rozumiecie, o co mi biega.
Patka
PostWysłany: Pią 14:48, 26 Maj 2006   Temat postu:

zgadzam się z Nastazją że wykształcenie humanistyczne jest ważne choć obecnie ludzie bardziej doceniaja nauki ścisłe. ja trzy lata lo spędziłam na humanie i nie żałuję bo dowiedziałam się wiele ciekawych rzeczy o życiu. no, może mi tylko szkoda że miałam mało informatyki i za słabo znam sie na komputerach....ale zawsze moge to nadrobić Laughing
nastazja
PostWysłany: Pią 13:00, 26 Maj 2006   Temat postu:

szkoda, że filozofii nie ma na maturze, to rzeczywiście jakieś nieporozumienie, ale chciałam wyrazić swój optymizm z tego powodu, że filozofia na nowo pojawiła się w szkołach. zapewne tylko w klasach o jakimś specyficznym profilu, ale to i tak coś.
ja jestem fanką szkolnictwa, jakie było przed wojną: każdy musiał otrzymać wszechstronne wykształcenie humanistyczne. moim zdaniem współcześnie właśnie tego brakuje. zamieniliśmy wszystko na zarządzanie i marketing no i informę, a jaką wiedzę to nam daje o życiu??
Patka
PostWysłany: Czw 21:37, 25 Maj 2006   Temat postu:

aaaa to przepraszam Smile
Teletubis
PostWysłany: Czw 21:35, 25 Maj 2006   Temat postu:

Patka napisał:
no ale w wiekszości szkół filozofia teraz jest, u mnie w lo była przez całe 3 lata....natomiast takiej wiedzy o tańcu chyba nigdzie nie ma a na maturze jest. i to jest właśnie niesprawiedliwe.......... Sad


o tym walsnie pisalem:P
Patka
PostWysłany: Czw 21:11, 25 Maj 2006   Temat postu:

no ale w wiekszości szkół filozofia teraz jest, u mnie w lo była przez całe 3 lata....natomiast takiej wiedzy o tańcu chyba nigdzie nie ma a na maturze jest. i to jest właśnie niesprawiedliwe.......... Sad
Teletubis
PostWysłany: Czw 21:04, 25 Maj 2006   Temat postu:

przedmiotów, których nie uczą w szkole, nie powinno byc na maturze. JAk mozna zdawac coś, czego się nie uczyło?
Patka
PostWysłany: Czw 20:33, 25 Maj 2006   Temat postu: Filozofia na maturze

wiem że Was studentów to raczej nie interesuje ( mnie w sumie też juz nie powinno bo własnie zdałam maturę) ale co sądzicie o braku filozofii na egzaminie maturalnym? bo ja uważam to za dyskryminację. byłam bardzo zła kiedy sie okazało ze filozofii jeszcze długo nie będzie na maturze bo bardzo chciałam ją zdawać. dlatego uważam że to nie w porządku że ten wyjątkowy przedmiot nie pojawił się na egzaminie zwłaszcza że do wyboru jest coś takiego jak wiedza o tańcu......:/

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group