Autor Wiadomość
b
PostWysłany: Śro 22:12, 24 Maj 2006   Temat postu:

Staramy się jak tylko można. Będzie dobrze, liczymy na ludzi:)

Choć jak sobie przypomne stare chińskie przysłowie Very Happy :
...umiesz liczyć, licz na siebie...
to składowisko może się budować i tworzyć i budować i tworzyć...
Teletubis
PostWysłany: Śro 19:39, 24 Maj 2006   Temat postu:

teskty źródłowe to podstawa, dlatego przydałby mi sie skaner... a skladowisko to swietna inicjatywa którą całym sercem popieram

Może warto spróbowac ją bardziej promowac?
b
PostWysłany: Śro 19:25, 24 Maj 2006   Temat postu:

To nawet nie chodzi o wykłady na komp. Czasami szukasz czegos na sieci a potem zostaje ci na komp. teksty źródłowe z innej strony, cokolwiek co przydało sie kiedykolwiek Very Happy
Teletubis
PostWysłany: Śro 19:16, 24 Maj 2006   Temat postu:

akurat ja na starostke nie narzekam, dowi sie i troi dziewczyna Smile tylko nie bardzo ma z kim współpracowac...

Uczelnia nie jest wcale taka mikro. BTW za rok moge obiecać, że przepisze 1 wykład, ale niech ktos przepisuje na kompa ze mną, wtedy mozna sie bawić...
b
PostWysłany: Śro 19:08, 24 Maj 2006   Temat postu:

racja....nic dodać nic ująć....

może przeczytają ludzie te słowa i choć troche zrozumieją na czym to wszystko polega...

Ale czy starostowie na Pacie sa tak aktywni jak na innych uczelniach?

To że jestemy (PAT) uczelnia w skali mikro nie znaczy, że problemy ludzi sa mikro, wykłady są mikro ( wg mojej wiedzy to są aż za bardzo makro), organizacja jest mikro...

Ja ciągle upieram się przy mojej tezie...jak cos się dzieje na Pacie to znaczy że jakas pielgrzymka będzie... bo katolicka to znaczy tylko jedno.


No właśnie nie.
Teletubis
PostWysłany: Śro 18:51, 24 Maj 2006   Temat postu:

podobnie jest z PATOSem, swoje nawziwsko w redkcji to by kazdy chciał, ale artykuły pisac... albo z drugiej strony, artykuły pisac będą, ale na spotkania chodzić...

na wycieczke każdy chętnie pojedzie, ale nikt nie ma pomysłu gdzie, a jak dochodzi do skutku jedzie garstka

nie mówiąc o juvenaliach, których zwolennikiem nie byłem, ale wszyscy cierpieli że nie ma, jak sa już, to nikt nie poszedł...

udogodnienia kazdy chce... ale poswięcić chwile żeby powstały... to chyba za trudne...
b
PostWysłany: Śro 18:47, 24 Maj 2006   Temat postu:

Juz niebawem pojawie sie na PATOSie

zastanawiamy sie tez w gronie rąbiących WPAT jak cieżko jest zaspokoic potrzeby studentów.


Przeciez nie wypalilaby strona( nawet nie aż tak profesjonalna jakby sie chcialo...ale juz niedlugoe bedzie Very Happy ) bez wydocznych znaków zapotrzebowania na nią. Słyszysz że nie ma gdzie wysłac materiałow ktore przydałyby sie komus z rocznika niżej, albo znależc link do "konkretnej" strony. Jak już coś w tym kierunku robisz...cisza. Nikt nie przekazuje adresu dalej...marazm taki straszny jest że hohoho Very Happy
I nie pisze o tym na podstawie statystyki..ale rozmów ludzi na Pacie
Teletubis
PostWysłany: Śro 18:37, 24 Maj 2006   Temat postu:

Z Patosem, jako organem dziennikarskim sprawa wyglada troche inaczej, ale forum też jest studenckie tj. nie ma zadnego wsparcia od uczelni. Zresztą powtsało po to, zeby dyskutowac, do czego Cie tez zachecam.

Może nasi towarzysze wolą oddawac się modlitewnemu uniesieniu?
b
PostWysłany: Śro 18:33, 24 Maj 2006   Temat postu:

Wg mnie to kwestia podejścia. Bo jak ktoś może reklamowac Forum PATu jako cos wartego zobaczenia, uczęszczania, przeglądania...przecież napewno znajde tam spis mszy w Krakowie albo święte obrazki!

I w tym jest problem. Widzą "reklamę" w formie plakatu ale mają to głęboko...niestety. Jeśli już wejdą...a na WPAT jest ich trochę...nie przekłada sie to potem na aktywnośc na forum.


My nie mamy zamiaru być promowani oficjalnie przez Akademię.

Strona studentów to strona studentów... Cool
Teletubis
PostWysłany: Śro 18:29, 24 Maj 2006   Temat postu:

mam podobny problem, a to dlatego, ze nasze ulotki nie są sygnowane przez jakieś wazne osobistości czy instytucje, lecz przez studentów, dlatego też nikt ich nie szanuje.
Poza tym zdumiewa mnie bieroność studentów PAT, mają dwa fora, a aktywnych na nich jest może łacznie 20... (na patos mamy wielu gosci spoza PAT)
b
PostWysłany: Śro 18:24, 24 Maj 2006   Temat postu:

Mam nadzieję, że jest tak jak ty myślisz i będzie rodzinnie na forum Smile

Prawdą jest, że nie ma zbyt długiego żywotu ulotka związana z PAtem a o dziwo inne tak...przejaw samouśmiercania ważnych info? Ja nie wiem...ciągle mnie PAT zaskakuje!
Teletubis
PostWysłany: Śro 18:20, 24 Maj 2006   Temat postu:

nie no z 4 patosy jeszcze dziś wisiały, ale najwidczoniej dobrze sie ukryły wsród sterty innych ogłoszeń. Jeśli idzie o wizytówki wirtualnego patu, to np. kolo xero jacys ludzie chowali je do kieszeni garściami, może chcieli rozdac rodzinie?
b
PostWysłany: Śro 18:17, 24 Maj 2006   Temat postu: Akcja na PAT

Przenieśmy ten wątek tutaj....


Jestem szczerze zaniepokojony...ktoś wyraźnie działa przeciwko Nam. I nie jest to może akcja skoordynowana albo zamierzona. Z całą pewnością ktos się "starał" żeby wszystkie ulotki wylądowały w koszu! Evil or Very Mad

Nie mam żadnej inf o plakatach PATOSu, ale to nie jest akurat żadnej wyznacznik tego czy już zostały zniszczone czy nie.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group