b
 |
Wysłany:
Czw 20:06, 22 Lut 2007 Temat postu: A po co pracować... |
|
...natchniony tymi słowami ( nie powiem kogo, jeśli czytacie forum to wiecie o kim mowa ), chciałem wszystkim powiedzieć, że to święte słowa.
Bo to jedyna sensowna odp. na ciągłe pytania studentówe PAT.
GDZIE MOŻNA PRACOWAC PO HISTORII KOŚCIOŁA, FILOZOFII, TEOLOGII, SZTUCE I RESZCIE GENIALNYCH KIERUNKÓW?
A po co pracować...genialne!
P.S. Chce rozruszać temat, choć wiem że nie jestem w stanie odp na bieżąco...DLACZEGO WRAZ Z POWSTANIEM AKADEMII, KOŚCIÓŁ NIE MA POMYSŁU NA PROMOWANIE JEJ ABSOLWENTÓW???
Macie sensowne wyjaśnienia, sensowne, życiowe...?
Pozdr
b |
|